15 sierpnia byłem na jeszcze jednych dożynkach, tym razem parafialnych.Tym co ujrzałem w Mściszewicach, można byłoby obdzielić nie jedne gminne dożynki.Plac pełen ludzi,moc atrakcji i dobra zabawa m.in.podczas sołeckiej rywalizacji.Co to znaczy dobry gospodarz, który ma dodatkowo oddanych współpracowników. Brawa dla sołtys Marii Stencel. Brawa dla samorządu gminy Sulęczyno, bo tylu Vipów na dożynkach parafialnych to jeszcze nie widziałem.
Szkoda tylko że wójt Bernard Grucza i przewodniczący rady Kazik Gliniecki byli tak zajęci. Ale nie ma co się dziwić, jak jest Pan wojewoda i posłowie to trzeba zabiegać o swoje. Rozbudowa tutejszej szkoły musi być szybko dokończona.
Może się uda spotkać na dożynkach gminnych.
